Korzystając z doskonałej pogody i gościnności moich przyjaciół szczeniaki kilka razy w tygodniu jeżdżą ze mną za miasto. Mogę powiedzieć, że podróże nie stanowią już dla nich problemu. A czas hasania bez odpoczynku zdecydowanie się przedłużył. Potrafią być w nieustannym ruchu przez dobre 1,5 godziny ;-).
Powoli rozglądamy się za domkami dla chłopców.