No i są !!!! 🙂
W nocy ze środy na czwartek Fonia urodziła cztery szczeniaczki. Mamy dwa pieski błękitno pręgowane z białymi znaczeniami oraz dwie suczki. Jedna również błękitno pręgowana z białymi znaczeniami, a druga jest prawie kopią Foni, czyli rudo pręgowana z białymi znaczeniami i czarną maską.
Wszystkie szczeniaczki są bardzo silne i ruchliwe. W drugiej dobie potrafią już wypełznąć z posłania :-). Fonia jako matka sprawuje się znakomicie. Cały czas siedzi ze swoimi dziećmi, karmi, ogrzewa i wylizuje. Na spacery wychodzi niechętnie 😉
Trochę z zdjęć z 1 i 2 dnia.
You are browsing archives for
Kategoria: Miot „M”
Robaczki :-)
Wsteczne odliczanie
A tak zmienia się Fonia :-)
A tak zmienia się Fonia. Postanowiłam jeszcze raz dodać zdjęcie z poprzedniego wpisu ;-).
Miot „M”
Życie składa się z radości i smutków…..
Tym razem radosna nowina. Oficjalnie mogę już powiedzieć, że pod koniec kwietnia spodziewamy się szczeniaczków, to znaczy Fonia zostanie mamą.
Kamiś, tata przyszłych szczeniaków, to bardzo ładny piesek o zrównoważonym charakterze. Podobnie jak Fonia biega też w coursingach. Mam nadzieje, że dzieci odziedziczą wszystkie najlepsze cechy rodziców. Spodziewamy się pręgowanych szczeniąt z czarnym i błękitnym pigmentem. Choć może pojawi się też jakiś rudzielec….. Fonia na pewno niesie rudy kolor po Mojce, a Kamiś ? nie wiadomo. Może coś przemycił od dalszych przodków 🙂
Będzie to pierwszy miot pod moim przydomkiem – „Sunshine Whirl”.