W ostatnią niedzielę wybrałyśmy się z Gosią oraz Sheilą, Mojką i Fonią na wystawę do Łodzi. Trochę obawiałam się jak dziewczyny, a szczególnie Fonia, zaprezentują się na ringu, wiedząc,że gdzieś tam obok stoi ta druga. Na spacerach raczej trzymają się razem i pilnują wzajemnie. Na szczęście moje obawy, znów okazały sie obawami na wyrost. Fonia bez najmniejszych oporów zostawiła Mojkę. A na ringu nawet specjalnie nie „skanowała” otoczenia w poszukiwaniu Mojki.
Whippety sędziowała Pani Dorothea Hanlon Caroll (Irl).
Fonia wystawiana w klasie szczeniaków otrzymała ocenę obiecującą i lokatę 3. Dla sędziny była zbyt mało energiczna w ruchu. Trzeba będzie nad tym elementem popracować.
Mojka w klasie championów ocenę doskonałą, CWC a na koniec ResCACIB.
Niestety nie mam zdjęc z ringu.
Gosi Sheila (Rhetshis Shirley Bassey) zgarnęła wszysto – Zwycięstwo Młodzieży, JunBOB, BOB, a na deser BIS 4 Junior. Serdeczne gratulacje dla Gosi i Sheili 🙂
Na wystawie była też towarzysko Tekila (Whiteheads Sunshine After Rain) i nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić zdjęcia do albumu rodzinnego.
Nie było to łatwe zadanie 😉

 Pierwsza próba…
 Druga próba….
 Do trzech razy sztuka 😉
No to jeszcze jedno, skoro udało się opanować sytuację 🙂
Po ocenie na ringu, całkiem bliziutko wystawy znalazłyśmy ogrodzony teren na którym można było bezpiecznie spuścić dziewczyny. Ale była frajda… pełen relaks 🙂

Fonia zobaczyła przelatujący samolot