Czy wspominałam, że miałam zepsuty aparat i niedawno go odebrałam po naprawie z serwisu ?
Chyba nie. Teraz wykorzystuję każda okazję do pstrykania zdjęć. W końcu trzeba sprawdzić czy został dobrze naprawiony :-D.
Tak, więc kolejna porcja zdjęć spacerowych 😉
Ślimak ślimak wystaw rogi…
Maja, tfu, Fonia w ogrodzie 😉
Małe tarzanko
zapatrzona Mojka…
Mojka z małym Igorem – chyba się polubili…
Jak tak można zrobić psu ? Powiesić tak wysoko frisbee ! No i trzeba kombinować 😀