Pierwszy weekend marca razem z Anią i naszymi psami spędziłyśmy w Wilnie. To była moja trzecia wyprawa na wileńskie wystawy. I pierwsze małe rozczarowanie…. Zgłaszając swoje psy, jak zawsze w Wilnie, liczyłam się z dużymi stawkami. Tym bardziej, że organizatorzy zapewni sędziów mocną związanych z grupą X. Jakież było moje rozczarowanie, gdy otworzyłam katalog i zobaczyłam tylko mają garstkę whippetów w spisie… Nie wiem czy to jakiś bojkot osób oceniających, czy może zwykły zbieg okoliczności, czy może strach przed niższą oceną. Bo faktycznie w niedzielę były oceny bardzo dobre i dobra.
Dla nas weekend okazał się bardzo udany. Obie moje suczki wróciły do domu z Championatem Litwy. A psia koleżanka Safi wróciła do Polski z res.CACIBem, który będzie zamieniony na CACIB. A tym samym spełniła wszystkie warunki potrzebne do nadania tytułu Interchampiona.
W sobotę na Międzynarodowej Wystawie ” Lithuanian Winner 2017″ u sędziego Petera Fredricha (D):
– „Miłka” Sunshine Whirl MY WAY w klasie pośredniej doskonała 1/1 i CAC
– „Fonia” Whiteheads SILVER GIRL w klasie otwartej doskonała 2/3
W niedzielę na Międzynarodowej Wystawie ” Vilnus Cup’2017″ u sędziego Markku Mahonena (FIN):
– „Miłka” Sunshine Whirl MY WAY w klasie pośredniej doskonała 1/1 i CAC oraz res. CACIB (czyli CACIB, bo za Interką)
– „Fonia” Whiteheads SILVER GIRL w klasie championów doskonała 1/1, CAC, CACIB, Winner oraz BOB
Oprócz wystaw, które były głównym punktem naszej wyprawy odwiedziłyśmy również pobliskie Troki. Bardzo lubię łączyć takie wyjazdy z małym zwiedzaniem okolicy.