Za nami szalony i bardzo udany wystawowy weekend. Czas naskrobać małą relację ;-).
W sobotę wybrałam się do Babic, a dokładnie do Wygiełzowa na Krajową Wystawę Chartów.
Wystawa ta odbywała się na terenie urokliwego skansenu w otoczeniu starych drewnianych chat.
Fonia okazała się bezkonkurencyjna – czytaj była sama w klasie pośredniej. Otrzymała ocenę doskonałą  i wniosek CWC.
Dzięki temu spełniła wszystkie warunki potrzebne do uzyskania Championa Polski.
To była pierwsza radosna wiadomość.
Następnie w porównaniu z suczką z klasy otwartej otrzymała tytuł  Zwycięzca, a na koniec wygrała całą rasę (BOB). Moje szczęście sięgnęło zenitu, choć okazało się, że to jeszcze nie koniec emocji tego dnia.
Whippety sędziowała Pani Marta Ruzickova z Czech.
Kilka ujęć z ringu i jego okolic.

 Jeszcze przed oceną…. czekamy i oglądamy zmagania chartów polskich razem z Niną, Agnieszką i Jej rodziną 🙂 oraz naszymi pociechami

 Porównanie o najlepszą suczkę
 Porównanie o rasę
 Biegamy po ringu…. Gdyby ktoś pytał, to to zdjęcie jest prawidłowo wypoziomowane ;-).
 Część ringu znajdowała się na zboczu, a bieganie pod górkę i z górki sprawdzało dodatkowo przygotowanie kondycyjne właściciela 😉

 Widać moje lekkie zmieszanie – czy to na pewno ja wygrałam BOB-a ?
 Zdjęcie na tle przepięknego amfiteatru – już po zmaganiach w ringu.

Około 15 rozpoczęły się finały, a my czekałyśmy na ten najważniejszy, czyli wybór Najpiękniejszego Psa Krajowej Wystawy Chartów – BIS.
Na ringu stawiło się 7 zwycięzców różnych ras chartów, od największego i najpotężniejszego wilczarza do malutkiego charcika włoskiego.
Sędzia z Finlandii Pan Markku Mahonen bardzo dokładnie obejrzał w statyce i ruchu każdego z finalistów, następnie wybrał cztery psy. Wśród nich znalazła się i Fonia :-))).
Po kolejnej prezentacji w ruchu przyznał ostateczne lokaty.
Spiker po kolei wyczytywał i zapraszał psy na lokaty….. czwarty chart perski saluki….. trzeci chart rosyjski borzoj… drugi  whippet :-)))), a pierwszy wilczarz irlandzki !
Trudno mi nawet opisać moje przeogromne szczęście, a creme de al creme były gratulacje sędziego i uwaga, że Fonia to bardzo ładna, młoda suka i bardzo mu się podoba 🙂

 Cała 7 razem – od wilczarza irlandzkiego do charcika włoskiego

 I została nas tylko dwójka
 Zdjęcie: Grzegorz Gębik – dziękuję 🙂
 Zdjęcie: Grzegorz Gębik – dziękuję 🙂
 Zdjęcie: Grzegorz Gębik – dziękuję 🙂
 Całe podium 🙂

Na koniec chciałabym podziękować Ninie, Agnieszce i Jej rodzinie za miło spędzony dzień, za pomoc w robieniu zdjęć, trzymanie kciuków i kibicowanie do końca. Oraz Ewie i Grzegorzowi Gębik za przepiękne zdjęcia Foni. Dziękuję Wam wszystkim – dzięki Wam dla mnie ten dzień był wyjątkowy i specjalny !!
O drugim równie wspaniałym dniu napisze jutro :-)))