Znów mam zaległości we wpisach….. czas najwyższy nadgonić :-).
10 maja w Warszawie po raz kolejny tej wiosny psia rodzina wzięła udział w zawodach coursingowych. Oprócz Mojki, Fonii i Talii, po raz pierwszy w prawdziwych zawodach biegała również Otka (Whiteheads  SUNSHINE SONG) – kolejna córka Mojki.
Tym razem pogoda dopisała i poza 5 minutowym deszczem było sucho, ciepło i słonecznie. I oczywiście bardzo miło w rodzinno-psio-ludzkim towarzystwie – oby więcej takich spotkań :-).

A teraz same wyniki:
Talia w whippetach sprinterach mix wybiegała 3 miejsce na 9 psów:-). Bardzo ładne dwa biegi. Trochę szkoda, że w pierwszej turze biegła ze sparingpartnerem, który dość ostro bronił i odganiał ją od wabika. Dziewczynka jest bardzo delikatna psychicznie i niestety w drugiej turze było widać, że poprzednie spotkanie przy wabiku zapadło jej w pamięci :-(. Tak jak nigdy nie odchodziła od wabika, tym razem po tym jak drugi pies dobiegł szybciutko odpuściła i biegała w pobliżu….. Trochę mnie to martwi 🙁
Filmiki z pierwszej i drugiej tury

– Debiutantka Otka skończyła zawody na 11 miejscu na 12 suczek. W pierwszej turze biegła w parze z Fonią – bardzo ładny bieg. A w drugiej turze z suczką, która biegła w pierwszej turze razem z Mojką. Niestety obie pogubiły się na parkurze i słono za swoje gapiostwo zapłaciły.
Fonia wybiegała lokatę 6.
Filmiki z biegami Otki i Fońki

Druga tura Otka

Fonia druga tura

I na koniec Mojka. Ostatecznie uplasowała się na 10 miejscu. W pierwszej turze obie biegnące suki zaliczyły brzydko wyglądający upadek. Ale dość szybko się pozbierały i ukończyły bieg….. Mogłabym powiedzieć: znów się coś przytrafiło Mojce w biegu ;- ), ona to ma pecha, wiecznie z przygodami 😉

To były nasze ostatnie coursingowe zawody tej wiosny. Teraz czekamy do sierpnia na Mistrzostwa Polski. I tylko mam nadzieję, że żadna cieczka nie pokrzyżuje nam planów 😉