Dziś byłam w odwiedzinach u Gosi i szczeniaczków. Ach jakie one wszystkie są całuśne…. Kochane, małe istotki !! Bardzo żałuję, że tylko Fonia może ze mną zostać….
Dziś odjechała do nowego domu jedna z suczek Whiteheads SUNSHINE SONG. Malutka  powodzenia, a nowym właścicielom życzę dużo pociechy z maleństwa !
Od jakiegoś czasu w nowym domu jest już też piesek Whiteheads SUNSHINE REGGAE. Pani Renato, również życzę wszystkiego dobrego i pociechy z „Pana Przygody” :).
W tej chwili u Gosi zostały jeszcze dwie suczki i dwa pieski.
Przy okazji wizyty Foczka zaliczyła swój drugi, długi spacer, tym razem w towarzystwie rodzeństwa. Szczeniaki biegały i szalały po podwórku, a ja starałam się „uchwycić chwile” na zdjęciach. Kto wie jak szybko potrafi się poruszać whippet wie, że nie zawsze jest to prosta sprawa. Niby mały whippet powinien się poruszać wolnej, z racji krótszych nóżek, ale nic z tego ;). Dobrze, że nastała era fotografii cyfrowej i można pstrykać „do bólu” :). Tak, więc zamieszczam dużo, dużo zdjęć ;).

 Tu Foni udało się ślicznie podciąć mamusię…. Mojka przeżyła, Fonia też 🙂