Dziś wreszcie zaświeciło słońce, było cieplutko i przyjemnie.
Tak, więc wyśmienita pogoda do spaceru i zdjęć.
Po zabawie przyszedł czas na małe pozowanie do zdjęć. Nie zabrałam ze sobą ringówki, więc dziewczyny pozowały „saute” :-)).
Na pierwszy ogień poszła Fonia… ta tam i oto Ona – 7 miesięcy i 2 dni 😉
i Mojka – 3 lata i 3 miesiące 😉
Na koniec jeden portrecik…
A po powrocie do domu – wreszcie spokój 🙂
Inne psiaki raczej nie mają szans jesli chodzi o gonienie piłki – prawda :P?